Czy wirtualna symulacja medyczna wspomoże tradycyjne formy szkolenia przyszłych medyków?

Centrum Innowacyjnej Edukacji Medycznej zainteresowani instruktorzy wzięli udział w szkoleniu z zakresu obsługi Stanowisk Wirtualnej Symulacji Medycznej. Nowoczesna aparatura dostarczona przez firmę SimArt Center pozwala m.in. na realizowanie scenariuszy klinicznych w rzeczywistości wirtualnej. 

Nauczyciele akademiccy mogą korzystać z wbudowanych, gotowych scenariuszy lub tworzyć własne dostosowane do danych zajęć czy własnych preferencji. We własnym scenariuszu instruktor może precyzyjnie zaplanować z jakim pacjentem student będzie miał do czynienia. Ustawiając odpowiednie parametry takie jak  np. reakcja źrenic na światło, tętno, parametry neurologiczne np. siła ucisku ręki, opadnięte kąciki oczu i ust czy wygląd skóry np. poziom spocenia, poziom bladości – tworzymy bardzo dokładny profil pacjenta. Studenci biorący udział w podobnych zajęciach sprzed pulpitu komputera przenoszą się do sali szpitalnej, kabiny ambulansu czy też na miejsce katastrofy, gdzie muszą zająć się wirtualnymi pacjentami i zapewnić im odpowiednią pomoc. 

Instruktor w trakcie tworzenia scenariusza może udostępnić studentom możliwość zlecania badań laboratoryjnych czy obrazowych i określić jakie wyniki otrzymają dla danego pacjenta. Studenci mają też możliwość korzystania z leków, a instruktor w czasie rzeczywistym może zaplanować odpowiednią reakcję pacjenta, w zależności od tego czy decyzja o podaniu leku była prawidłowa. Studenci w wirtualnej rzeczywistości mogą przeprowadzić defibrylację, wykonać intubację czy wkłucie, możliwości są właściwie nieograniczone. W systemie możemy także trenować różne elementy diagnostyczne np. osłuchiwanie pacjenta, taki trening może być zakończony egzaminem sprawdzającym umiejętności studenta.

Co bardzo istotne, system umożliwia zdalne łączenie się kilku osób, a więc zarówno instruktor jak i studenci mogą znajdować się w zupełnie innych miejscach i pracować wspólnie na jednym scenariuszu, jedyne czego potrzebują to połączenie z Internetem i odpowiednie oprogramowanie.

Świetnym uzupełnieniem systemu jest możliwość korzystania z gogli do symulacji 3D. Studenci mogą wtedy przenieść się do wirtualnej rzeczywistości w jej pełnym wymiarze. Za pomocą kontrolerów trzymanych w dłoniach wykonują wszystkie czynności własnymi rękami, w goglach widzą pacjenta w rzeczywistości 3D, a w słuchawkach słyszą dźwięki które dodatkowo dodają realności symulacji. 

 

 

 

 

 

 

 

W trakcie pracy z tym systemem pojawia się pytanie czy pełna automatyzacja procesów nie jest najlepszym rozwiązaniem? Czy sztuczna inteligencja jest w stanie zastąpić pracę instruktorów? Doświadczenie kliniczne i możliwość elastycznego reagowania na działania studentów zdecydowanie stawia instruktorów na pierwszym miejscu. Należy także pamiętać, że Wirtualna Symulacja Medyczna nigdy nie zastąpi przyszłym medykom pracy z żywym pacjentem, ale jest świetnym uzupełnieniem szkolenia, które daje nowe, inne niż tradycyjne metody edukacyjne, możliwości dydaktykom i studentom. 

 

 

 

 

 

 

 

Zakup aparatury dokonany ze środków finansowych Priorytetowego Obszaru Badawczego qLIFE  w ramach programu strategicznego Inicjatywa Doskonałości w Uniwersytecie Jagiellońskim. 


Powrót